Tort cappuccino z bezą kokosową

Tort powstał specjalnie na urodziny mojej Mamy.
Łączy w sobie jej ulubione smaki: kawę i kokos. Spróbujcie - jest prosty, lekki, smaki świetnie się uzupełniają.

Składniki (na tortownicę o średnicy 26 cm)
Biszkopt:

• 6 jajek
• 120 g mąki pszennej
• 50 g mąki ziemniaczanej 
• 150 g cukru

Białka oddzielić od żółtek. Lekko ubić białka, a następnie dodawać po łyżce cukru, za każdym razem rozmiksowując dodaną porcję. Następnie dodawać żółtka, miksować. Przesianą mąkę dodawać partiami i bardzo delikatnie mieszać SZPATUŁKĄ (nie wolno robić tego mikserem, bo biszkopt nie urośnie). 

Przekładamy do tortownicy z wyściełanym papierem dnem (boków nie wyścielamy ani nie smarujemy masłem) i piec 35 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni bez termoobiegu.

Krem:

• 5 żółtek 
• 1/2 litra mleka
• 40 g cappuccino 
• 2 łyżki mąki ziemniaczanej 
• 1 opakowanie cukru waniliowego
• 250 g masła 

Białka oddzielić od żółtek i odłożyć do zrobienia bezy. Mleko odmierzyć, odlać pół szklanki, resztę zagotować z cukrem waniliowym i cappuccino.

Żółtka ubijać do białości, pod koniec dodać mąkę i mleko. Do gotującego się mleka dolać żółtka z mąką energicznie mieszając trzepaczką. Trzeba uważać, żeby się nie przypaliło, ponieważ krem będzie się szybko zagęszczał do konsystencji budyniu. Chwilę pogotować i odstawić do ostygnięcia (przykryć folia spożywczą, aby nie powstał kożuch).

Po ostygnięciu zmiksować z miękkim masłem.

Beza kokosowa:

• 5 białek 
• 200 g cukru
• 200 g wiórków kokosowych

Białka odłożone podczas przygotowywania kremu ubijamy z cukrem na sztywną bezę. Na koniec dodajemy wiórki kokosowe i mieszamy szpatułką. 

Pieczemy 25 minut w 160 st. C.

Studzimy.

Pozostało nam złożenie tortu. 

Potrzebne bedzie jeszcze:

• 200 ml kawy, ostudzonej 
• 100 g płatków migdałów, uprażonych na suchej patelni.

Biszkopt przekrawamy na 3 blaty.

Dolny nasączamy kawą, smarujemy małą ilością kremu i nakładamy bezę. Smarujemy mała ilością kremu i nakładamy drugi blat biszkoptu, nasączamy kawą. Smarujemy kremem, tak aby pozostawić odpowiednią ilość do posmarowania wierzchu. Układamy ostatni, również nasączony blat biszkoptu. Smarujemy resztą kremu i posypujemy prażonymi migdałami.

Wkładamy do lodówki na min. 6 godzin.
Smacznego!