Pieczone

W moim domu na jesień przygotowujemy warzywa w ten sposób. Wkładamy wszystko do żeliwnego garnka i pieczemy na ogniu. Dzisiaj miało być tak samo, jednak pogoda zepsuła te plany :( Dlatego wszystko trafiło do garnka i zostało uduszone na płycie. Jednak polecam przygotowanie na ogniu, bo smak jest wyraźniejszy i troszkę przechodzi dymem z ogniska. Mimo wszystko - było pyszne!

Składniki:

• ziemniaki
• 3 marchewki
• 1 pietruszka
• 1 seler
• 4 średnie cebule (skrojone w piórka)
• 500 g kiełbasy (ja użyłam podwawelskiej z Morlin)
• 400 g chudego boczku (wędzonego, parzonego)
• 3 liście kapusty
• pieprz
• sól

Wszystkie składniki kroimy w plasterki. Na spód kładziemy skórę z boczku i lekko smarujemy smalcem gęsim, aby się nie przypaliło. Następnie układamy w garnku warstwami (jak na obrazku) aż do wyczerpania składników. Na koniec przykrywamy liśćmi kapusty i dusimy przez 1,5 godziny.

Ja używam dużo pieprzu, bo lubię gdy jest pikantne. Soli nie dodaję wcale, bo boczek wędzony jest dość słony, a dzięki położeniu go bezpośrednio na ziemniakach są one odpowiednio przyprawione.

Smacznego!